Zegarki kieszonkowe swój początek zawdzięczają niemieckiemu ślusarzowi Peterowi Henleinowi. Mieszkaniec Norymbergi pierwszy model stworzył już w XV wieku. Nikt jeszcze wtedy nie myślał o tym, że w przyszłości zegarki trafią na rękę. Masowa produkcja kieszonkowych modeli zaczęła się w 1524 roku, a największym zainteresowaniem cieszyły się na zachodzie Europy. Pierwsze czasomierze, które trafiły do klientów, nie były jednak typowymi zegarkami, jakie kojarzymy z filmów. Duży rozmiar nie pozwalał na schowanie ich do kieszeni, a dodatkowo nie posiadały szkła. Mimo tego, z czasem zaczęły coraz pozyskiwać nowych klientów. Największe zmiany pojawiły się dopiero w drugiej połowie XVII wieku. Zmiana kształtu z okrągłego jak jajko na znany współcześnie styl przyniosła olbrzymie zainteresowanie i popyt. Ludzie coraz częściej zaczęli kupować i korzystać z kieszonkowych gadżetów, a posiadanie ich w kręgach królewskich i szlacheckich sprawiły, że każdy marzył o własnym zegarku. Minusem pierwszych modeli był niewątpliwie niedopracowany mechanizm, który nie był w stanie wskazać dokładnej godziny. Na zmianę spóźniał się i przyspieszał, a czasem całkowicie przestawał działać. Największą zmianę przyniosło zastosowanie wychwytu kołkowego, który znacznie to poprawił.

Brak produktów w wybranej kategorii spełniających kryteria wyświetlania.